WPISIK W CAŁOŚCI INSPIROWSANY KOMENTARZEM AGI - SIEDLISKO 7785;)
Aguś, po pierwsze absolutnie nie narazasz się na strzały i kamienie...wręcz przeciwnie, cieszę się że poruszyłaś ten temat.
Style, inspiracje, oczekiwania....nasze dobre samopoczucie... jakże wiele tego wszystkiego a wszystko to musi się zmieścić w naszych nowobudowanych domach.
Może akurat komuś moje wypociny pomogą, oby tylko nie zaszkodziły;)) Tak sobie siedzę i dumam od czego by tu zacząć... może od mojego podejścia do tego wszystkiego...
Od dzieciaka interesuje mnie wszystko co wiąze sie z dekoratorstwem i urządzaniem wnetrz. Po prostu I like it;))) mam mega otwarty umysł i niestety jak to często bywa podoba mi się wiele.... zbyt wiele. Każdy ze stylów czy to nowoczesny czy tradycyjny ma swoje plusy i minusy. Podoba to mało... ja się nawet czuję dobrze we wnętrzach w różnych stylach. I tu się zaczynają największe schody....jak to wszystko połączyć w jednym - naszym domu???
Myślę że wielu z nas budujących ma to samo więc temat jest uniwersalny i na czasie.
Ja osobiście widzę to tak (oczywiście możecie się ze mną niezgodzić). Są takie rzeczy w domu które w razie zmiany światopoglądu na design można zmienić w przeciągu 5 minut i wiąze się to z niskim nakładem finansowym, i są też takie których wymiana wiąze się olbrzymim nakładem zarówno pracy jak i olbrzymimi kosztami. najważniejsza jest w tym baza... czyli gama kolorów w jakich czujemy się dobrze bez względu na to czy kolor dotyczy przedmiotu nowoczesnego czy tracyjnego.
No i idąc tym tropem zaczynamy kombinować.... dla mnie rzeczami stałymi ( trudnymi do szybkiej wymiany i kosztownymi ) są takie rzeczy jak ; kafle podłogowe, kafle łazienkowe, drzwi,okna, meble kuchenne. łatwo natomiast zmienić kolor ścian, dodatków itp. Osobiście uważam że zbyt łatwo zachłystujemy się wszelkimi nowinkami...a później zalujemy. Ja zawsze stawiam na ponadczasowość zarówno wzoru jak i koloru i zazwyczaj dobrze na tym wychodzę. I tak właśnie dokonuje tych najcięższych ( czyt. wymagających największych nakładów finansowych) wyborów. O kolorach dyskutować nie będę ponieważ każdy z nas ma swój ulubiony w którym czuje się jak ryba w wodzie, natomiast o wzorach już chętniej.
Dla mniej najbardziej ponadczasowymi materiałami są ; kamień ( marmur, granit) i drewno ( wszystkie jego odcienie). i wszystkie moje dotychczasowe wybory tego się trzymają. Moimi bazowymi kolorami są beże,kremy,biele i szarości + elementy drewna. i przy wyborze kafli, paneli, łazienki tylko tym sie kieruję. wszystkie odcienie z całego domu płynnie się przenikają i łączą w jedną całość. ( w tym miejscu każdemu polecam zrobić sobie kolaż z wybranych przez siebie materiałów i sprawdzić czy i jak ze sobą współgrają) taki mały teścik na dobrze wybrane .... fajnie jest też skonfrontować swoje wybory z inspiracjami z których czerpaliśmy ... i tak na szybko machnęłam;
Jak już uzyskamy pewność że wszystko z naszą bazą jest w porządalku ... to teraz możemy kombinować. zasłony, poduchy, wazony i inne duperele uzupełnią nam wnętrze i stworzą klimat i styl jaki nas najbardziej pociąga na dany moment. ja jestem wielką zwolenniczką eklektyzmu. uwielbiam połączenia nowego ze starym....przytulnośc prowansalskiej wsi zestawiona np z funkcjonalnością modernistycznej kuchni. mariaż może nie doskonały ale urokliwy o ile oparty na podobnej gamie kolorówi i nieprzekombinowany w żadną stronę.
Tak więc Aguś być może zabrakło mi odwagi .... ale dalej jest to mój styl w którym czuje się świetnie;))
GRUNT ŻEBY KAŻDY CZUŁ SIĘ DOBRZE WE WŁASNYCH 4 KĄTACH;)))
A Wy jak iod której strony podchodzicie do swoich domków?? czym sie sugerujecie przy wyborach?? chętnie poczytam i pogadkuję z Wami na ten temat;))
pozdrawiam;***