Finish kafli...szafy i inne;p
Tak więc dzisiaj wilkopomny dzień.... kafelkarze kończą swoją pracę;) ponoć jest już wszystko zafugowane i do końca dnia montują umywalki, baterie i prysznic... zdjęcia mam tylko 3 i z dnia wczorajszego ale już wam pokazać mogę chociaż wannę;)
jakość fotek marna wiec i efektu nie ma takiego jak nalezy;/ musi przyjsc jeszcze oświetlenie i lustra to dopiero bedzie można mowić o efekcie... Wanna wybrana idealnie...odsiedziana na sucho i zdecydowanie jest w niej wygodnie;)))
Następna sprawa...Robią się szafy wnękowe;))) długo mi to zajęlo ale udalo sie po raz kolejny;)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))) Szafy i tak by powstały ale.....udało mi sie przeforsować moje upragnione drzwi ala shuttersy, czy jak kto woli żaluzjowe lub lamele;)))oczywiście BIAŁE;)) Bedzie podobnie do tych poniżej;
takie szafy będą dwie; jedna w wiatrołapie o szer.190 cm i druga na przeciwko łazienki w korytarzu przy sypialniach o szer.130 cm. obydwie od podłogi po sufit. mimo ze jeszcze z nich nie korzystam juz wiem ze będą idealne pod względem funkcji...
Ta w wiatrołapie to wiadomo, okrycia wierzchnie , torebki i obuwie. Natomiast ta na przeciwko łazienki i przy sypialniach to skarbnica!!! mam takie rozwiązanie w obecnym miejscu i jest idealne... wszystkie ręczniki i zmiany pościeli oraz pizamy maja tam swoje schronienie i z kazdej sypialni jak i łazienki jest do nich 2 kroki. dzięki temu nie zagrace żadnego pomieszczenia tego typu rzeczami i nie musze latac po calym domu po reczniki czy posciel na zmianę;) Polecam kazdemu kto moze taką szafę wygospodarować w sypialno/kąpielowym rewirze domu;)
A teraz moja największa zmora... oświetlenie!!! Jak już pisałam w poście niżej...producenci mamią nas tym powielającym się cholerstwem bo co?? bo nie mają pomysłu na nic innego?? czy o co kaman?? Wścieknięta na brak godnej alternatywy oraz po wielogodzinnym studiowaniu i rozrysowywaniu wielkości / wysokości naszych pokoi doszłam do wniosku że może by tak wszędzie (czyt. sypialnie + gabinet) zastosować plafony?? hmmm... a najśmieszniejsze że podczas poszukiwań przedewszystkim one przykluwaly moją uwagę... no i chyba przy nich zostanę. takie niezobowiązujące oprawy świetlne... wpadło mi w oko parę opcji;
Bez zgędnych kabli/łańcuchów, a co najważniejsze plafony występują w wymarzonych dla mnie średnicach czyli 50cm+....Chyba mnie zauroczyły na całego;)
Dobra koniec tego monologu...
Lecę do Was bo mam straaaaszne zaległości;/ Ciao;*