KOLEJNA PORCJA FOTEK;)
Fotograf ze mnie taki jak z koziej dupy trąba...różyczka mi wyszła jakaś różowa a jest zrobiona z tych samych kafli które mamy w całym domu + biel i grafit;/ No ale już widać efekt ( no jeszcze te szmaty do okola;/)...
Salon już wyschnięty i kolorek trochę złagodniał;
kefle są już też na poddaszu przygotowane pod kozicę;p
widać już też pierwsze efekty kafli w górnej łazience...i znowu umiejętności fotogaficzne nikłe;
teraz zagracona sypialnia nr 1 i gabinet;
No i rzucik na wymalowany na popiel holl...ale mało widać...a kolorek śliczny na żywo;/
To chyba wsio;)
A no zapomniałam powiedzieć że od paru tygodni huuuula u nas podłogówka!!! nie mogliśmy podjąć lepszego wyboru odnośnie pieca... jest tak wydajny że chodzi na minimum z minimum a w domu gorąco tak że farba schnie już na wałku;)) mega
NO I GRATULACJE DLA ROMANOSI ZA PIERWSZE MIEJSCE NA BUDOLANY BLOG ROKU 2011!!!;**********