SSZ JUŻ TUŻ TUŻ....KOŃCZYMY;)
Pogoda w tym roku nas niestety nierozpieszcza;/Ciągle pada i kropi i kropi i pada;/ Jajo idzie znieść. No ale my się nie poddajemy i postępy widać;) standardowo zdjęcia przeterminowane ale nie było kiedy podjechać i pstryknąć nowych. Na dzień dzisiejszy prace dachowe mają się ku końcowi. A od początku wyglądało to tak;
jak tylko będę miała zdjęcia z pokrytym dachem to od razu się pochwalę;)
A taki kolorek ma nasza deska czołowa ;
A tu klinkier na komin - kolor tytan - grafit;
Oczywiście jak to na budowach u nas bywa... ciężko jest wyegzekwować terminowość od fachowców. Jak do brania kasy to pierwsi ale jak już trzeba coś podziałać to duuupa przez duże D. Tak więc okna miały być w tym tygodniu montowane a będą za tydzień. opóźniło nam to niestety prace elektryczne. Nasz elektryk miał już działać i do 5 października skończyć a przez ten poślizg będzie mógł wejść dopiero 17.10. po swoim urlopie. Nie mam do chłopa pretensji bo to przecież zrozumiałe że zaplanował go wcześniej... ale mam nadzieje że nie obrazi się jak wpuszczę na jego miejsce innego.
Montaż drzwi zewnętrznych i bramy się też przesuwa ale mamy do zamontowania wraz z oknami drzwi tymczasowe żeby nie zniszczyć tych właściwych. Oczywiście właściwymi też zapomniałam się pochwalić.... taaakie sobie wymyśliliśmy.... oczywiście produkcja Hormann. brama garażowa również . Wszystko to kolor RAL 3003
A razem z domkiem prezentują się tak... taddddammm;
dobra w tym wpisie to na tyle bo zaraz się pogubię;))